Polski Fundusz Rozwoju rozpoczął już pierwsze czynności zmierzające do kontroli udzielonego wsparcia. Powstał specjalny algorytm mający pomóc w wytypowaniu przedsiębiorstw wymagających weryfikacji. Pierwsze ponad 100 firm zostało już wytypowanych, a kolejne cztery tysiące przedsiębiorstw znalazło się na wstępnej liście do kontroli – piszą eksperci KPMG w Polsce.
Nabór wniosków o wsparcie dla przedsiębiorstw z sektora MŚP w ramach tzw. tarczy finansowej obsługiwanej przez Polski Fundusz Rozwoju (PFR) zakończył się pod koniec lipca. Finansowanie dla MŚP opierało się na nieoprocentowanych subwencjach finansowych, dostępnych w bankach komercyjnych i spółdzielczych, które przystąpiły do programu. Po spełnieniu określonych kryteriów (w tym: utrzymania działalności i utrzymania zatrudnienia), po 12 miesiącach do 75 proc. wartości subwencji będzie mogło zostać umorzone. Ze wsparcia z tarczy finansowej dla firm PFR skorzystało 346 tysięcy podmiotów z sektora MŚP na łączną kwotę przekraczającą 60 miliardów złotych.
Problemy z udzielaniem pomocy firmom
Warto przypomnieć, iż program wsparcia z PFR rodził na starcie szereg pytań oraz wątpliwości, które z uwagi na tempo prac nad programem nie były na bieżąco wyjaśniane. Złożoność warunków wyjściowych wykreowała niedopowiedzenia i braki, które doprowadziły m.in. do udzielenia wsparcia szeregowi podmiotów (vide: kantory wymiany walut). Zmiana ta wynikała z innej definicję obrotu i jego spadku. Jednym z kluczowych zwrotów akcji była jednakże modyfikacja definicji statusu podmiotu MŚP z polskiej definicji na definicję unijną (tj. z uwzględnieniem podmiotów powiązanych). Jest to o tyle kontrowersyjne, iż decyzja Komisji Europejskiej stanowiąca podstawę uruchomienia programu posługiwała się definicją z prawa polskiego. Szereg powyższych okoliczności doprowadził do tego, iż część przedsiębiorstw zwróciła się z wnioskiem o dofinansowanie bez pełnej świadomości, iż doszło do zmiany zasad niemalże w trakcie „gry”. Obecnie podmioty te mogą obawiać się kontroli ze strony PFR.
Firmy, które dostały pomoc, będą sprawdzone
Wedle publicznie dostępnych statystyk w okresie od 1 czerwca do 31 sierpnia bieżącego roku zasadniczo spadła liczba kontroli celno-skarbowych (spadek o 18,2 proc.) oraz zatwierdzonych kontroli podatkowych (spadek o 48,2 proc.). Urzędnicy nie ukrywają, iż wynika to z obecnej sytuacji epidemicznej, ale już szykowane są wzmożone działania kontrolne. Również zgodnie z informacjami przekazanymi w ostatnim czasie przez wiceprezesa Polskiego Funduszu Rozwoju, PFR rozpoczął już pierwsze czynności zmierzające do kontroli udzielonego wsparcia. Z uwagi na skalę pomocy przygotowany został specjalny algorytm mający pomóc w wytypowaniu przedsiębiorstw wymagających weryfikacji.
Specjalny algorytm typowania firm do kontroli
Do stworzenia algorytmu wykorzystano siedem różnych zmiennych. Pierwsze ponad 100 firm zostało już wytypowanych, a kolejne cztery tysiące przedsiębiorstw znalazło się na wstępnej liście do kontroli, która będzie podlegała głębszej analizie w PFR. Wskazać przy tym należy, iż znalezienie się na liście podmiotów weryfikowanych nie musi oznaczać, iż doszło do nieprawidłowości. Jednocześnie z drugiej strony – nieuwzględnienie przedsiębiorcy na wskazanej liście nie oznacza, iż wsparcie udzielone zostało prawidłowo oraz że do takiej kontroli nie dojdzie w przyszłości.
PFR nie ujawnił dotychczas sposobu konstruowania algorytmu i jest bardzo prawdopodobne, że nie uczyni tego wcale. Biorąc jednak pod uwagę warunki udzielenia wsparcia z PFR uznać należy, iż potencjalnie badane mogą być między innymi zagadnienia takie jak:
Czy przedsiębiorca właściwe określił swój status MŚP, np. czy nie złożył oświadczenia
o MŚP, podczas gdy z uwagi na powiązania był on dużym przedsiębiorstwem.
Czy obliczony spadek obrotów nie został sztucznie zawyżony, aby wykazać wymagane przez regulamin wartości.
Czy przedsiębiorca nie miał zaległości podatkowych i ZUS na koniec 2019 r. lub na dzień złożenia wniosku.
Czy przedsiębiorca znajdował się w trudnej sytuacji ekonomicznej.
Czy przedsiębiorca zatrudniał zadeklarowaną liczbę pracowników.
Czy przedsiębiorca nie prowadzi działalności w sektorach wyłączonych ze wsparcia
(np. instytucje finansowe).
Czy przedsiębiorca nie był objęty postępowaniem restrukturyzacyjnym lub upadłościowych.
Czy przedsiębiorca przyznane środki wydatkuje zgodnie z regulaminem. Regulamin nie zawiera listy kwalifikowanych wydatków na pokrycie kosztów prowadzonej działalności gospodarczej, wskazuje jednak, że dofinansowanie nie może zostać przeznaczone na przejęcie innego podmiotu oraz płatności do właściciela (np. dywidendy).
Ryzyko oszustwa dotacyjnego
W przypadku uznania przez organy, że przedsiębiorca dopuścił się tzw. oszustwa dotacyjnego, potencjalną sankcją może być nie tylko konieczność zwrotu otrzymanych środków, ale również odpowiedzialność karna na mocy art. 297 par. 1 Kodeksu karnego (do pięciu lat pozbawienia wolności). Możliwa jest również odpowiedzialność karna za złożenie fałszywych oświadczeń, na podstawie art. 233 Kodeksu karnego (do ośmiu lat pozbawienia wolności). Odpowiedzialność ta będzie obciążać przede wszystkim osoby reprezentujące dany podmiot, np. członków zarządu spółki z o.o.
Należy wskazać, iż niezrealizowanie części warunków udzielenia wsparcia nie było wcale trudne z uwagi na złożony i niejednokrotnie nieprecyzyjny regulamin PFR, np. w zakresie ustalania statusu MŚP. W celu zabezpieczenia interesów część przedsiębiorstw podjęła się przygotowania dokumentów uzasadniających i weryfikujących spełnienie warunków (tzw. defense file) przed aplikowaniem o pomoc. Dla tych, którzy takich działań nie podjęli – w szczególności w przypadkach wątpliwych – jest to ostatnia chwila przed rozpoczęciem kontroli.
Źródło: Prawo.pl