8 na 10 kobiet przyznaje, że rozwój zawodowy ma dla nich istotne znaczenie. Prawdopodobnie to właśnie skutki wysokiej motywacji – osób płci żeńskiej w tym zakresie – są jednym z kluczowych powodów, dla którego aż 83% badanych w zakresie roli kobiet na rynku pracy dostrzega ich rosnącą rolę w tym obszarze. Dlaczego przyszłość polskiego biznesu należy do kobiet?
Kobiety idą po swoje
Rola kobiet w polskim biznesie zdecydowanie wzrasta. Z tym twierdzeniem zgodziło się aż 83% badanych z ubiegłorocznego raportu „Rosnąca siła kobiet – kobiety na rynku pracy” Bigram i THINKTANK[1]. Nic dziwnego, skoro – jak z kolei wynika z raportu ManpowerGroup „Czego pragną pracownicy”[2] – 81% kobiet przyznaje, że rozwój zawodowy ma dla nich istotne znaczenie. Odsetek ten jest wyższy niż w przypadku mężczyzn i to aż o 11 pp.
Kobiety wykazują także większą chęć do rozwijania swoich kompetencji zawodowych. 59% z nich twierdzi, że potrzebuje doradztwa zawodowego, podczas gdy odsetek ten wśród panów wyniósł 45% (ManpowerGroup). To także panie, trzy razy częściej niż mężczyźni, deklarują chęć udziału w szkoleniach i kursach (33%) – czytamy w opracowaniu „Kompetencje miękkie i potrzeba ich rozwoju: jak uczą się obecnie pracownicy?”, przygotowanym przez Nowe Motywacje i Mobile Institute[3].
Garść faktów z rynku pracy
Jak wynika z najnowszych danych GUS, w ostatnim czasie można zaobserwować wzrost aktywności zawodowej kobiet, jednak nadal ich udział w rynku pracy jest niższy niż mężczyzn. W II kwartale 2022 r. osoby aktywne zawodowo stanowiły 57,9% ludności w wieku 15–89 lat. Współczynnik aktywności zawodowej wśród mężczyzn wynosił 65,7%, natomiast wśród kobiet – 50,8% (odpowiednie wartości dla osób w wieku produkcyjnym to 83% oraz 76,6%). Warto jednak zaznaczyć, że współczynnik aktywności zawodowej dla osób w wieku 15–89 lat w porównaniu z poprzednim kwartałem, jak i rok do roku, zwiększył się wśród kobiet, natomiast zmniejszył się wśród mężczyzn.
Niestety, pandemia i jej skutki gospodarcze odcisnęły swoje piętno na sytuacji kobiet na rynku pracy. Z analizy danych z rejestru KRS, przeprowadzonej przez wywiadownię gospodarczą Dun & Bradstreet, wynika, że liczba firm należących do kobiet w Polsce na koniec 2021 r. była o 3% mniejsza niż rok wcześniej i stanowiła 32,5% wszystkich firm. Jak wygląda to przekrojowo? Kobiety są właścicielkami 31% mikroprzedsiębiorstw zatrudniających do 9 pracowników, 25,5% małych firm (od 10 do 50 pracowników), 15,7% średnich (od 51 do 250 pracowników), a w sektorze dużych firm (powyżej 250 pracowników) – zaledwie 13,3%. Co więcej, według raportu Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką co piąta przedsiębiorczyni w związku z pandemią musiała także zmienić profil działalności swojej firmy.
Trend ten wynika także z raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) z badania „Global Entrepreneurship Monitor Polska 2021”. W opracowaniu czytamy, że w 2020 r. (w porównaniu do poprzedniego roku) spadł udział kobiet prowadzących młode firmy – do 2,4% z 5,1% populacji kobiet. W przypadku mężczyzn także odnotowano spadek, ale mniejszy – do 3,8% z 5,7% populacji mężczyzn. Spadł też udział kobiet prowadzących dojrzałe firmy – z 12,5% w 2019 r. do 7,9% w 2020 r., a w przypadku mężczyzn odnotowano wzrost – z 13% do 16,6%.
Rozwój i innowacje w rękach kobiet
W nadzorowanej przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości Bazie Usług Rozwojowych (BUR), są kursy, w których kobiety zdobywające nową wiedzę są zdecydowaną większością. Blisko 90% uczestników szkoleń w latach 2021 i 2022 z kategorii „styl życia” stanowią właśnie panie. Kobiety dominują także wśród uczestników szkoleń z innych, wymagających branż. I tak w „bankowości i administracji” blisko 75% uczestników to kobiety, w „zdrowie i medycyna” odsetek pań wynosi 65%, „języki obce” oraz „prawo i administracja” – niemal 58%, natomiast „informatyka i telekomunikacja” – 52%.
Kobiety to także realizatorki ambitnych projektów z pogranicza medycyny i nowych technologii, które pozyskały dofinansowania z Norway Grants, w ramach konkursu „Schemat małych grantów dla przedsiębiorczych kobiet”. Lifebite to firma Katarzyny Goch, która otrzymała aż ponad 120 tys. euro na internacjonalizację i rozwój innowacyjności aplikacji mobilnej, wspierającej płodność oraz starania o ciążę. Dzięki projektowi pary starające się o dziecko uzyskają dostęp do merytorycznej wiedzy związanej z płodnością i poprawą nawyków zdrowotnych, mających związek z planowaniem ciąży.
Innym przykładem innowacyjnego, opartego na badaniach rozwiązania, które uzyskało środki z Funduszy Norweskich jest egzoszkielet zasilany kończynami dolnymi, opracowany przez zarządzaną przez kobietę spółkę Neuron, specjalizującą się w rehabilitacji osób z dysfunkcjami psychoruchowymi, w tym dla dzieci, sportowców i osób dorosłych, którym trzeba przywrócić sprawność utraconą lub zaburzoną w wyniku choroby, wypadku, operacji lub urazu. Dofinansowanie pokryło też koszty wdrożenia do oferty firmy stołu pionizacyjnego z funkcją kroczenia. Tego typu rozwiązania odpowiadają na potrzeby osób, których motoryka jest istotnie ograniczona z powodu wypadków lub ciężkich chorób neurologicznych. Codzienna rehabilitacja pacjentów pozwala im krok po kroku powracać do większej sprawności.
[1] https://think-tank.pl/wp-content/uploads/2022/01/ROSNACA-SILA-KOBIET-FINAL_raport.pdf
[2] https://raportyhr.manpowergroup.pl/czego-pragna-pracownicy
[3] https://nowemotywacje.pl/kompetencje-miekkie-i-potrzeba-ich-rozwoju-jak-ucza-sie-obecnie-pracownicy/?fbclid=IwAR24KtRKb7yMgd1_qapOzb9KZ-PupkiLpxNIgcyHqt3j-CvwDzM_OKsf7nE
Źródło: PARP